Przejdź do głównej treści Przejdź do wyszukiwarki

Józef Klimczak (ps. „Dzidek”)

Utworzono dnia 12.04.2018, 19:27

Losy rodziny Józefa Klimczaka (ps. „Dzidek”) znanego i cenionego kowala.

Kuźnia kowala Klimczaka znajdowała się obok kapliczki tzw. „Upadek”, niedaleko ulicy Ślepej. Józef Klimczak był bardzo dobrym rzemieślnikiem i z racji tego wykonywał stałe zlecenia u proboszcza jeleśniańskiego a także u Pana Piechy - właściciela tartaku oraz świadczył usługi mieszkańcom nawet z odległych wiosek. Ożenił się z Marią Kubalańca, której ojciec miał pseudonim „Kraśniok” i był bednarzem. W rodzinie kowala urodziło się czworo dzieci: Waleria, Józef, Anna i Aniela.
 

Podczas II Wojny Światowej Niemcy bardzo chcieli, żeby Józef pracował dla nich. Kowal stawiał jednak zdecydowany opór dwukrotnie im odmawiając, czym mocno rozwścieczył Niemców i na ich zemstę nie musiał długo czekać. Los kowala Klimczaka i jego rodziny bardzo się odmienił już 22 września 1940 roku o godzinie 4.30 rano. Niemiecki żołnierz obudził bagnetem leżącą na łóżku teściową Józefa – Magdalenę, która sprzeciwiając się takiemu traktowaniu uderzyła Niemca laską. Żołnierz odbezpieczył broń i chciał ją zastrzelić, wówczas interweniował Józef, znający język niemiecki, przypominając mu o prawie wojennym. Niemiec na szczęście odstąpił.

W odwecie hitlerowcy nie pozwolili im zabrać niczego - mieszkańcy wybiegali z domu w pośpiechu, tak jak spali. Następnie zostali przewiezieni do Żywca, z Żywca do lubelskiego,
i tam przydzielono ich do gospodarzaTrojaka w miejscowości Pasmugi. Byli u niego bardzo dobrze traktowani.
Na wysiedleniu Józef Klimczak pomagał również partyzantom kując konie i naprawiając sprzęt, gdyż mieszkali blisko lasu a partyzantka była na tym terenie mocno rozwinięta.
 Ale to nie koniec tragicznego losu rodziny Klimczaków. Syn jego, również Józef, został schwytany podczas łapanki w Radzyniu Podlaskim i wywieziony do Niemiec na przymusowe roboty. Przebywał w obozie Buchenwald, jako więzień polityczny a później pracował tam na roli. Gdy wrócił po wojnie z rodziną do Polski, bardzo się załamał, ponieważ zastał okradziony dom oraz rozkradzioną kuźnię. Z żoną Marią i dziećmi zamieszkali u Marcina Kubalańcy (ps. Galob). Mieszkańcy Jeleśni pomagali jego rodzinie przynosząc żywność, ponieważ bardzo go cenili. Wydawało się, że powoli wszystko zacznie się układać, ale los chciał inaczej - najpierw zmarła jego żona Maria a on dołączył do niej trzy miesiące później w 1946 roku.

Dla tych, którzy chcą poznać losy ludzi, cichych bohaterów, historię tę przekazaną mu przez ojca Józefa Klimczaka, spisał w skrócie wnuk kowala Józefa Klimczaka - Kazimierz Klimczak, przechowując w pamięci dzieje tych rodzin.

Podobne historie przeszło 150 rodzin w Jeleśni tj. 671 osób.

Pogoda

Zegar

Kalendarium

Marzec 2024
Pon Wt Śr Czw Pt Sb Nie
26 27 28 29 1 2 3
4 5 6 7 8 9 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30 31

Imieniny